Pralki ultradźwiękowe Cinderella, Volcano i Reton dosłownie zalały rosyjski rynek. Producenci pozycjonują swoje produkty jako wyjątkowe, a reklamy twierdzą, że po prostu nie można znaleźć najlepszej pralki. Jeśli chodzi o rzeczywistą wydajność tych pralek, można ją kwestionować.
Do aby uzyskać aktualne informacje na temat wydajności pralek ultradźwiękowych, postanowiliśmy przeprowadzić mały eksperyment. Jego zadaniem było powtórzenie mycia w warunkach, w jakich mycie odbywa się w reklamach – marketerzy twierdzą, że wystarczy włożyć maszynę do wody i podłączyć do sieci. Zobaczmy, czy to prawda, dobrze?
Zasada działania pralki ultradźwiękowej
Biorąc pod uwagę zasadę działania pralki ultradźwiękowej, należy pamiętać, czym jest ultradźwięk. Jest to fala dźwiękowa o częstotliwości ponad 20 kHz. Oznacza to, że ludzkie ucho nie słyszy już tego spektrum. Ultradźwięki znalazły szerokie zastosowanie w różnych dziedzinach, od medycyny po przemysł ciężki.
Ultradźwięki mają jedną niezwykłą cechę - jest w stanie penetrować wiele mediów i niszczyć niektóre materiały. Pierwsza właściwość jest wykorzystywana przez maszyny ultradźwiękowe i defektoskopy w fabrykach i na kolei. Druga właściwość służy do obróbki różnych powierzchni. Na przykład ultradźwięki pomagają czyścić dysze głowic drukujących na wkładach atramentowych, czyścić różne przedmioty z rdzy - ta technika daje doskonałe wyniki.
Te właściwości były podstawą pralek ultradźwiękowych Reton, Cinderella, Volcano i wielu innych. Nawet najnowsze modele, podobno nowej generacji, nie zmieniły swojej zasady działania.. Sama zasada działania polega na tym, że fale ultradźwiękowe o częstotliwości około 100 kHz wnikają w głąb tkanek i przyczyniają się do usuwania zanieczyszczeń na zasadzie kąpieli ultradźwiękowej do czyszczenia tych wkładów.
Jak marketerzy pozycjonują myjki ultradźwiękowe? Jako uniwersalne urządzenie, które pozwala bez najmniejszego wysiłku poradzić sobie z wszelkimi zanieczyszczeniami. Czy tak jest naprawdę - nasz eksperyment pokaże.
Przeprowadzamy eksperyment z myciem maszyną ultradźwiękową
Tak więc do naszego eksperymentu potrzebujemy:
- Dwie umywalki z czystą wodą;
- Jedna pralka ultradźwiękowa;
- Rzeczy brudne – najlepiej z kilkoma rodzajami zanieczyszczeń;
- Dobry proszek do prania.
Dla czystości eksperymentu wzięliśmy dwa kawałki bawełnianej tkaniny i nałożyliśmy na nie najczęstsze zanieczyszczenia - to zwykły brud z ulicy, trochę oleju słonecznikowego i sok owocowy. Oba kawałki trafiły do basenów z ciepłą (+50 stopni) wodą. Do obu umywalek dodaliśmy dawkę proszku do prania, po czym w jednym z nich umieściliśmy myjkę ultradźwiękową.
Rozpocznij pranie
Jak głosi reklama, już niedługo zobaczymy efekt – pozwólmy pralce umyć, a Ty w tym czasie zrób pożyteczne rzeczy. Co się teraz dzieje w umywalce z pralką? Ultradźwięki, działając na tkanki, powinny stopniowo wypłukiwać resztki zanieczyszczeń. Jak pamiętamy, w przemysłowych kąpielach ultradźwiękowych wszystko jest bardzo dobrze wypłukane. Jeśli chodzi o bieliznę, wyniki są przed nami.
Tak poza tym, w trakcie przeprowadzania eksperymentu w żadnym wypadku nie dotykamy naszych basenów – brak mieszania wody, brak wpływu na tkanki. W końcu wszystko powinno się dziać dokładnie tak, jak mówi o tym reklama w naszych mediach.
Pranie zakończone
Nasza pralka pracowała niestrudzenie przez godzinę. Następnie wyjęliśmy nasze kawałki materiału z wody i zaczęliśmy je oglądać.Natychmiast stało się jasne, że plamy oleju nie zniknęły nigdzie ani z jednego, ani z drugiego cięcia. Ale tam, gdzie zadziałało USG, plamka jest jeszcze mniejsza. To samo stało się z plamami po owocach - nie zniknęły.
A co się stało z najzwyklejszym brudem? Wydawałoby się, że jest całkiem dobrze wyprany - wystarczy po prostu porządnie uprać zabrudzoną bieliznę. Ale go tam nie było - plamy pozostały na obu kawałkach materiału. Ale na kawałku, nad którym pracowała pralka ultradźwiękowa, plama jest nieco mniejsza.
Wyniki eksperymentu
Jakie wyniki możemy uzyskać po eksperymencie? Najpierw musisz przyznać, że nie możesz ślepo wierzyć reklamom. Jej zadaniem jest sprzedaż określonych towarów i wykonuje to zadanie z hukiem. W praktyce wyniki są zupełnie inne.
Myjka ultradźwiękowa, którą testowaliśmy w naszym eksperymencie, wykazała się wyjątkowo niską wydajnością. Bez względu na to, co mówi reklama, praktycznie nie ma z tego efektu. Ma pewien wpływ na zanieczyszczenia, ale nie może ich całkowicie usunąć.. Ale gdybyśmy mieli jakiś wpływ na nacięcia tkanki, na przykład okresowo mieszali ją w naszej miednicy, to bylibyśmy w stanie osiągnąć bardziej widoczne rezultaty.
Nawiasem mówiąc, podobny efekt można by osiągnąć bez pralki ultradźwiękowej - wymownie świadczy o tym kawałek tkaniny, który był prany bez ultradźwięków. Oznacza to, że ta maszyna działa tylko przy najlżejszym zabrudzeniu i tylko wtedy, gdy dodatkowo wymieszamy pranie w misce.
Wnioski końcowe
Jaki wniosek możemy wyciągnąć po zakończeniu naszego eksperymentu? Pralka ultradźwiękowa jest skuteczna tylko w kraju, a nawet wtedy, jeśli włożysz dodatkowy wysiłek w pranie.Czy warto więc liczyć na mityczną skuteczność, skoro automat poradzi sobie z takim zanieczyszczeniem w zaledwie 30-40 minut w trybie szybkiego prania. A rzeczy z trudnymi plamami można wstępnie namoczyć - dzięki temu maszyna szybciej poradzi sobie z zadaniem. Jeśli zdecydujesz się na zakup pralki, radzimy zapoznać się z opiniami właścicieli pralek z różnych firm, na przykład Recenzje pralek Atlant.
Wpływ maszyny na zdrowie
Ultradźwięki mogą mieć poważny wpływ na zdrowie człowieka. Nic dziwnego, że nawet ultradźwięki nie są zalecane do wykonywania zbyt często. Jeśli chodzi o pralki ultradźwiękowe, nikt nie udowodnił, że są one szkodliwe - w rzeczywistości fale dźwiękowe rozchodzą się tylko w basenie z wodą. Ale nie warto ciągle myć tej maszyny. Również nie wkładaj rąk do umywalki, w której znajduje się dołączona pralka. A najlepiej się go pozbyć ze względu na jego wyjątkowo niską wydajność.
Recenzje pralki ultradźwiękowej
Oleg Wawiłow
Kupiłem pralkę Reton po wielokrotnym oglądaniu reklam. Dobrze znam właściwości ultradźwięków, więc pomyślałem, że tutaj pokaże swoją skuteczność. Ale go tam nie było – praktycznie nie widziałem żadnego efektu. Nie ukrywam, że jest w stanie usunąć niewidoczne zabrudzenia i po prostu odświeżyć pranie. Nie poradzi sobie jednak z usuwaniem wyraźnie widocznych zabrudzeń – najlepiej wyprać go ręcznie, kupując dobry proszek do prania w sklepie z narzędziami.
Elena Arseniewa
I bardzo lubię tę maszynę. Jest bardzo mały, można go zabrać ze sobą na wieś, dzięki czemu można szybko uprać brudne rzeczy. Wkładam go do miski lub w wiadrze z ciepłą wodą, posypuję proszkiem do prania. Po 30-40 minutach wyłączam maszynę i układam lekkie pranie ręczne, dobrze spłucz pod czystą wodą - a wszystkie drobne plamki znikną. I nawet nie chcę ciągnąć do daczy półautomatu z wirówką, zajmie za dużo miejsca i zjada znacznie więcej prądu.
Siergiej Bondariew
Wszystkie te Retones i Cinderellas są czystym oszustwem. Wrzuć pranie do gorącej wody, wrzuć tam dobry proszek i dobrze umyj rękoma przez 10 minut – efekt będzie jeszcze lepszy niż z tej maszyny. Lepiej wydać te pieniądze na zwykły proszek do prania, niż potrząsać każdym groszem za prąd. Nie rozumiem tych ludzi, którzy uważają to za skuteczne. Ma tylko 10 watów mocy, po prostu nie może niczego fizycznie umyć!
Uwagi
Pomysł mycia ultradźwiękami jest całkiem rozsądny, ale… Głównym problemem jest moc elementu piezoelektrycznego. W wannach do mycia elektroniki i biżuterii do "nagromadzenia" 200-500 ml. roztwór myjący podaje się do 10 watów. Taką samą moc (w najlepszym razie) daje USM. Ale za kilka litrów! Ponadto tłumienie w lepkim medium, takim jak tkaniny, jest wielokrotnie większe w porównaniu z płytami, pierścieniami i łańcuszkami.
Czy można zrobić skuteczny USM? Oczywiście! Kłopot polega na tym, że element piezoelektryczny lub rdzeń magnetostryktora o wystarczającej mocy (setki watów) kosztuje kilkanaście maszyn typu Reton.
W tym stuleciu podjęto próbę przełamania systemu i zaoferowania na wystawie gotowego produktu ekologicznego w Europie. Pralka H2O chińskiej firmy Haier. Zgadnij, dlaczego został zbanowany?! Ponieważ nie spożywała ŻADNYCH chemikaliów.